Inspiracją do niniejszego wpisu stał się nadesłany e-mail, w którym poruszona została bardzo istotna kwestia związana z zabezpieczeniem kontaktów z dzieckiem. W opisywanej przez Czytelniczkę sytuacji Sąd rodzinny wydał postanowienie w przedmiocie zabezpieczenia kontaktów poprzez uregulowanie ich na czas trwania postępowania. Niestety drugi z rodziców nie wydał małoletniego na kontakt, argumentując, iż po pierwsze postanowienie nie stało się jeszcze prawomocne, a ponadto nie zostało zaopatrzone w klauzulę wykonalności. W związku powyższym padło pytanie, czy postanowienie o udzieleniu zabezpieczenia kontaktów jest wykonalne z chwilą ogłoszenia oraz czy do opatrzenia ww. postanowienia klauzulą lub wzmianką o wykonalności wymagany jest wniosek uprawnionego?
Rozstrzygając pierwszą kwestię: rodzic, który nie wydał dziecka na kontakt powołując się na brak prawomocności postanowienia w przedmiocie zabezpieczenia postąpił wbrew postanowieniu Sądu, albowiem postanowienie takie jest natychmiast wykonalne. Celem postepowania zabezpieczającego jest uregulowanie sytuacji stron na czas trwania sporu i z tego względu nawet wniesienie zażalenia nie wstrzymuje wykonania postanowienia o zabezpieczeniu. Wyjątkiem od tej zasady jest jedynie art. 742§3 k.p.c., który przewiduje, że w przypadku postanowienia uchylającego lub zmieniającego postanowienie o udzieleniu zabezpieczenia jego wykonanie zostaje wstrzymane wskutek wniesienia zażalenia.
Co do drugiego pytania to w tym wypadku Sąd powinien opatrzyć postanowienie o zabezpieczeniu kontaktów wzmianką o wykonalności z urzędu. Nie ma zatem konieczności składania przez stronę wniosku o jej nadanie.
Witam, jestem w sytuacji kiedy ojciec ma zabezpieczone kontakty w toku postepowania. Ale minelo juz troche czasu i zlozyl wniosek o rozszerzenie kontaktow. Sad zlecil badania u bieglych psychologow ale pomimo to dolozyl ojcu kontaktow. Nie zgadzam sie z postanowieniem sadu i bede skladac zazalenie. Pytanie: Jak mam sie ustosunkowywac do kontaktow teraz? Czy wpuszczac ojca na widzenie tylko wg.pierwszego postanowienia? Czy musze sie dostosowac do dodatkowych kontaktow?
Witam,
Prosiłabym o doprecyzowanie, czy rozszerzenie kontaktów nastąpiło w ramach zmiany postanowienia zabezpieczającego? Jeśli tak to wniesienie przez Panią zażalenia wstrzyma wykonanie postanowienia rozszerzającego kontakty, co oznacza, że powinny się one odbywać według zasad i w kształcie określonym w pierwotnym postanowieniu zabezpieczającym kontakty.
Pozdrawiam
Dziękuję bardzo za odpowiedź. Bardzo konkretny i pouczający post, wyczerpujący odpowiedź na nurtujące mnie pytania odnośnie wykonalności postanowień w sprawach rodzinnych.
Praktyka sądów bywa jednak zaskakująca i w mojej sprawie okazało się konieczne złożenie wniosku o nadanie klauzuli. Od znajomej dowiedziałam się jednak, że Sąd potraktował sprawę zgodnie z tym, co mówi przepis i składanie wniosku nie było konieczne.
Dzień dobry mam pytanie czy obecnie sąd zabezpieczył mi widzenia z synem 1 i 3 tydzień miesiąc do ponownego rozpatrzenia sprawy z biegłymi czy mogę przyjeżdżać do synka jak mam wolne czy mi nie wolno niema żadnych ograniczonych praw
Szanowny Panie,
jeśli tylko matka małoletniego nie bedzie miała nic przeciwko Pana wizytom ponad ustalone przez Sąd kontakty to oczywiście może Pan odwiedzać syna w wolnym czasie. Natomiast jeśli istnieje między rodzicami konflikt co do terminów czy też sposobu kontaktów to musi zastosowac się Pan do terminów określonych przez Sąd w postanowieniu zabezpieczajacym.
Z poważaniem,
Joanna Szewczyk- Stępień
Witam, mój jeszcze mąż od kilku dni ma ustalone kontakty. Ma się widzieć z dzieckiem w 1 i 3 sobotę oraz 2 i 4 niedziele miesiąca po 6 godzin. Ma go zabierać do siebie. Nie zostałam do końca wysłuchana przez sąd podczas argumentowania swojego stanowiska. Przewodnicząca dała mi do zrozumienia, że skoro na rozprawie rozwodowej wniosłam o zmianę kwalifikacji z nie orzekania o winie na orzeczenie z wyłącznej winy małżonka, to się czepiam biednego żuczka i nie uwzględniła większości moich argumentów (nie zostały zapisane w protokole) przemawiających za tym, żeby ojciec nie zabierał dziecka do siebie (jego syn starszy ma do czynienia z używkami i różnymi tego typu „zabawkami”), a moje dziecko ma 17 miesięcy i wszystko bierze do buzi, co tylko chwyci raczkami. Do tej pory ojciec przyjeżdżał raz na tydzień lub rzadziej, kiedy mu pasowało i odwiedzał dziecko w moim domu. Bywał góra 2 godziny. Dziecko nie zna jego domu, nie ma w nim żadnych swoich rzeczy, a w czasie przyznanych godzin 10-16 zazwyczaj ucina sobie popołudniową drzemkę. Nie chce spać w innym łóżku niż jego własne. Boję się że będzie to dla niego męka spędzanie tylu godzin z ojcem, z którym dotąd tak długo sam nie przebywał. Dodam, że jest ze mną zżyty i musi mieć mnie w zasięgu wzroku, żeby czuć się bezpiecznie. Do tego ojcu już nie pasują przyznane godziny i dni, bo chce mieć weekendy wolne i już zaczyna mnie nagabywać o „dogadywanie się” poza postanowieniem sądu. Ja mu nie ufam. Co mam zrobić? Do tego niekorzystne postanowienie o zabezpieczeniu alimentów, mimo udokumentowania wydatków rzeczywistych na dziecko, bo nie zakończyła się sprawa na jednym posiedzeniu. Pani przewodnicząca była na mnie za to zła. Czy ma prawo się tak zachowywać? Co z tym zrobić? Oczywiście zażalenie piszemy, ale czy nie poskarżyć się przypadkiem do zwierzchników na takie stronnicze zachowanie?
Szanowna Pani,
proszę odwołać się od postanowienia o kontaktach oraz od zabezpieczenia w przedmiocie alimentów.
Jako, że tematyka niniejszego bloga dotyczy kwestii egzekucji kontaktów nie będę odnosić się do kwestii dotyczących zachowania członków składu sędziowskiego.
Z poważaniem,
Joanna Szewczyk- Stępień